Nabożeństwa wielkopiątkowe w Łodzi [ZDJĘCIA, WIDEO]
Łódzcy duchowni siedmiu wyznań chrześcijańskich przekazują wiernym słowo na Wielki Piątek.
W Archikatedrze Łódzkiej zakończyła się Liturgia Męki Pańskiej. Nabożeństwo sprawował ks. abp Grzegorz Ryś.
Liturgia Męki Pańskiej rozpoczęła się od gestu prostracji, czyli leżenia krzyżem. W homilii metropolita łódzki zwrócił uwagę na najważniejsze pytanie – “kim jest Jezus?”. – To pytanie jest też ważne dla nas, bo przez te trzy dni jesteśmy na drodze do odnowienia przyrzeczeń swojego Chrztu. Jesteśmy na drodze, by kolejny raz, świadomie wybrać, że jesteśmy chrześcijanami. Ludźmi którzy są na wzór Chrystusa. Patrząc na nich widzi się Jezusa. Kim on jest? Ta Ewangelia męki daje nam cztery odpowiedzi – zauważył abp Grzegorz Ryś.
Z uwagi na pandemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia, w nabożeństwa brała udział ograniczona liczba osób. Dlatego nieco inny przebieg miała m.in. adoracja krzyża. Abp Grzegorz Ryś ucałował krzyż, nie mając na sobie ornatu i obuwia. Pozostałe osoby oddały cześć klękając.
Powrót “Ekumenicznej Drogi Krzyżowej”
W internetowej formie odrodziła się w Łodzi po kilku latach idea “Ekumenicznej Drogi Krzyżowej”. Na wieść o możliwości przywrócenia tej formy wspólnej modlitwy chrześcijan, przedstawiciele kościołów mniejszościowych bardzo się ucieszyli. – Znów wyruszamy więc w tę wspólną pielgrzymkę za Bogiem, do Boga i z Bogiem. Bo przecież, gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w jego imię, tam On jest pośród nich. A nas znów, jeśli Bóg da, będą tysiące – mówił pastor Semko Koroza z parafii ewangelicko-reformowanej:
Łódzka Ekumeniczna Droga Krzyżowa miała w tym roku tylko formę internetową, można ją obejrzeć na stronie archidiecezji łódzkiej.
Luterańskie nabożeństwo wielkopiątkowe
Z kolei w luterańskim kościele świętego Mateusza w Łodzi odbyło się dzisiaj wielkopiątkowe nabożeństwo. Słowo do wiernych wygłosił zwierzchnik kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce biskup Jerzy Samiec. Duchowny mówił o momentach, w których świat się zatrzymuje, nawiązując do katastrofy smoleńskiej, wypadku łódzkiego biskupa Mieczysława Cieślara sprzed 10 lat i obecnej pandemii.- Bóg jest Bogiem miłości i nie używa katastrof, nieszczęść po to, by wymusić na nas zbliżenie się do niego. Nie traktuj więc obecnej sytuacji jako nacisku ze strony Boga na twoje życie, ale bądź pewny, że tak, jak zawsze, on czeka na ciebie.
Nabożeństwo było transmitowane w Telewizji Polskiej, można było też wziąć w nim udział za pośrednictwem internetu.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |