Chronią onkologicznych małych pacjentów ze Spornej
Szczególnym reżimem sanitarnym objęci są onkologiczni pacjenci ze szpitala przy ul. Spornej. Z każdym z nich może przebywać tylko jedna osoba, która nie może opuszczać oddziału.
Szczególny reżim oznacza, że dzieci mogą być tylko z jednym z rodziców.Nie mogą odwiedzać ich pozostali bliscy, a sami rodzice towarzysząc dziecku nie mogą opuszczać oddziału, a czasem także szpitalnej sali. Jak mówi profesor Wojciech Młynarski, zdrowie małych pacjentów jest teraz pod szczególną ochroną. Większość z nich ma znacznie obniżoną odporność.- Dyrekcja zabezpieczyła dwa oddziały – intensywną terapię i onkologię – jako jedyne takie dziecięce oddziały w województwie łódzkim. Musimy pamiętać, że dzieci onkologiczne nie mogą pojechać do Biegańskiego albo do Zgierza, bo są specjalistycznie leczone.
Zobacz też, Oddział Neonatologii w szpitalu im. Madurowicza zamknięty wraz z pracownikami i pacjentami
Rodzice mają do dyspozycji fotel, lodówkę, czajnik i kuchenkę mikrofalową. Na co dzień pomaga im fundacja Krwinka. Tak, jak tata ośmioletniego Szymka, pan Dominik, wypełniają wszystkie niezwykle ostre zalecenia sanitarne. – Nie mamy możliwości wyjścia na zakupy, nawet nie możemy kupić niczego w bufecie szpitalnym, bo nie możemy opuszczać sali. Mamy numery do wolontariuszy z Fundacji Krwinka. Piszemy zamówienie, a oni kupują to i nam przywożą.
Podobne obostrzenia obowiązują w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. Zakaz odwiedzin obowiązuje także na neonatologii w szpitalu im. Madurowicza, gdzie leczone są dzieci z obniżoną masą urodzeniową.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |