Wystawa prezentuje postać tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezesa IPN. Został przedstawiony na tle najnowszej historii Polski jako istotny uczestnik debaty publicznej, skupionej na procesie wychodzenia z komunizmu i powinnościach państwa w tym zakresie.

Inwigilowany w okresie transformacji przez służby bezpieczeństwa wspierał działania pokazujące mechanizmy ich funkcjonowania w państwie – mówi Artur Ossowski z IPN w Łodzi. -Zdawał sobie sprawę z wagi działań służby bezpieczeństwa i starał się teżte działania nam trochęprzybliżyć. Pokazać jak złożone były to działania i przede wszystkim jakie szkody wyrządził system komunistyczny nam obywatelom. Uznał, że osoby bez historii nie mogą też tworzyć nowoczesnego narodu – dodaje Ossowski.

Według wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua, Janusza Kurtykę cechowała też dbałość o naukową fachowość i rozwój instytucji, którą kierował. Szukał fundamentów naszego wspólnego, polskiego i obywatelskiego działania w naszej narodowej pamięci, bo z niej pochodziła bardzo istotna część naszej współczesnej tożsamości. Dlatego tak bardzo zależało mu na intensyfikacji prac naukowych w IPN, aby te agendy Instytutu powiększały się.

Wystawę w Instytucie Europejskim można oglądać w Łodzi do 11 sierpnia.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: