Gmina Sieradz zmienia przewoźnika
To PKS, a nie MPK, od 1 sierpnia, będzie odpowiadać za transport publiczny na terenie gminy Wiejskiej Sieradz. Dziś (25 lipca) podpisano umowę z przewoźnikiem.

Radni opowiedzieli się za takim rozwiązaniem jednogłośnie, informuje zastępca wójta gminy Sieradz Jan Serafiński. – Ta zmiana nastąpiła głównie ze względów finansowych. Praktycznie zostały zachowane te same kursy, trochę wydłużone. Dowozem zostaną objęci mieszkańcy nowych miejscowości, jak Stoczki czy Rzechta, czyli tam, gdzie tego transportu brakowało.
Względy finansowe to przede wszystkim cena wozokilometra. Stawka MPK to ponad 6 zł 80 gr. Umowa z sieradzkim PKS-em opiewa na niespełna 4 złote. Do tego dochodzi finansowe wsparcie rządowe na przywracanie połączeń autobusowych w mniejszych miejscowościach, co pozwala na rozbudowanie ich siatki.
Gmina Sieradz wypowiedziała umowę miejskiemu przewoźnikowi w lutym tego roku, gdy ten podniósł cenę za swoje usługi.
– Decyzja by gmina wiejska rezygnowała po latach współpracy z usług MPK, jest niezrozumiała tak dzisiejsze podpisanie umowy wójta gminy Sieradz z PKS-em komentował prezydent miasta. Tracąc pasażerów spoza granic Sieradza, miejski przewoźnik ma zwiększyć częstotliwość kursów w jego granicach.
Zaproponowana wyższa cena za usługi była ona podyktowana, między innymi, zakupem nowych autobusów tłumaczy prezydent Sieradza Paweł Osiewała. – Ponieśliśmy wiele kosztów, aby zapewnić, również mieszkańcom gminy, komfortowe warunki podróżowania. To jakość i ekologia.
– Po rezygnacji Gminy Sieradz planujemy zwiększenie częstotliwości kursów po mieście – zapowiada prezes MPK Arkadiusz Podsiadły. Na pewno będziemy się koncentrować w większym stopniu na mieście. Poziom usług komunikacyjnych i myślę, że ceny również, dla mieszkańców miasta się nie zmienią – dodaje.