Rekrutacja: ponad 95% uczniów w wybranych przez siebie szkołach w Łodzi
Po rekrutacji zasadniczej do szkół średnich w całej Polsce dostało się 89% uczniów. W ubiegłym roku na tym etapie rekrutacji, w jakich szkołach będzie się dalej uczyć, wiedziało 86% proc. uczniów – poinformował dziś (23.07) minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Łódź znalazła się na drugim miejscu w kraju z wynikiem 95,5%.
Minister Piontkowski na konferencji prasowej podał, że w tym roku w ośmiu miastach wojewódzkich do szkół średnich po rekrutacji zasadniczej dostało się ponad 90 proc. uczniów.
Szef MEN podał dane szczegółowe dotyczące trzech miast: Katowic, Bydgoszczy i Łodzi. W Bydgoszczy po rekrutacji zasadniczej do szkół średnich dostało się 86,5 proc. uczniów (w ubiegłym roku takich uczniów było 80,5 proc.); w rekrutacji uzupełniającej o przyjęcie do szkół średnich ubiegać się będzie 1011 uczniów, podczas gdy pozostało 1386 wolnych miejsc w szkołach. W Katowicach po rekrutacji zasadniczej do szkół dostało się 96,5 proc. uczniów (w ubiegłym roku 96 proc.); w rekrutacji uzupełniającej weźmie udział 190 uczniów, a wolnych miejsc pozostało 758. W Łodzi po rekrutacji zasadniczej do szkół dostało się 95,5 proc. uczniów (w ubiegłym roku 92 proc.); w rekrutacji zasadniczej weźmie udział 528 uczniów, wolnych miejsc w szkołach pozostało 2437.
Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że w Katowicach po rekrutacji zasadniczej 96,5 proc. dostało się do szkół średnich. W Łodzi takich uczniów było 95,5 proc., w Opolu- 94,5 proc., w Kielcach- 94 proc., w Lublinie- 93,5 proc., w Warszawie- 93 proc., w Gorzowie Wielkopolskim – 91,5 proc., w Szczecinie 90,5 proc., w Gdańsku – 89,5 proc., w Białymstoku- 89 proc., we Wrocławiu – 88,5 proc., w Bydgoszczy- 86,5 proc., w Krakowie- 85,5 proc., w Poznaniu- 81 proc., w Olsztynie- 80,5 proc. i w Rzeszowie- 79 proc. – Proszę zauważyć: tu nie ma żadnej sytuacji nadzwyczajnej. Jest ona podobna jak w ubiegłych latach- podkreślił minister edukacji.
Piontkowski przypomniał, że uczniowie, którzy nie dostali się w rekrutacji zasadniczej do żadnej ze szkół, do których się starali w pierwszym etapie, w ramach rekrutacji uzupełniającej będą się ubiegać o przyjęcie do szkół, w których zostały wolne miejsca.- To pokazuje wyraźnie, że ten cały szum wokół rekrutacji, który część osób próbowała tworzyć, jest trochę szumem sztucznym. To jest normalny tryb rekrutowania do szkół średnich, jaki miał miejsce także i w poprzednich latach. Widać, że w tym roku, być może sami uczniowie i samorządy, przygotowali się do tego jeszcze lepiej, bo liczba uczniów, którzy nie znaleźli swojego miejsca w szkole średniej jest zdecydowanie mniejsza niż w roku ubiegłym. W większości dużych miast udało się polepszyć wyniki, te, które były w ubiegłym roku – podsumował Piontkowski.
PAP
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |