Komentarze po białostockim Marszu Równości

Przewodniczący SLD w województwie łódzkim Tomasz Trela przypomina, że marsze równości mogą przebiegać w pokojowej atmosferze – przykładem jest manifestacja, która w kwietniu odbyła się w Łodzi.

– Szliśmy ramię w ramię, radni, mieszkańcy Łodzi, społecznicy. Czuliśmy się na tej manifestacji bezpiecznie, byliśmy radośni, uśmiechnięci, bo to są takie manifestacje. W Białymstoku było inaczej, było polowanie na młodych ludzi – mówi wiceprezydent Trela.

Anita Sowińska z Wiosny zapowiada, że łódzkie środowiska lewicowe będą wspierać tych, którzy doświadczyli dyskryminacji. – W geście poparcia dla osób LGBT będziemy uczestniczyć w marszu przeciwko przemocy, w ten weekend, w Białymstoku – dodaje.

W sobotę ulicami Białegostoku przeszedł pierwszy Marsz Równości. Manifestację kilkakrotnie próbowano zablokować, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.