Kolejne zarzuty po tragedii w Suszku
Dwoje meteorologów usłyszało zarzuty niedopełnienia obowiązków, w sprawie tragedii w Suszku. W sierpniu 2017 roku podczas nawałnicy w leśnym obozie zginęły dwie harcerki z województwa łódzkiego. Prokuratura uznała, że synoptycy IMGW, którzy w dniu tragedii pełnili dyżury wbrew, prognozie pogody, nie zarządzili najwyższego stopnia zagrożenia huraganowym wiatrem.

Zdaniem śledczych odpowiedni komunikat mógł przyspieszyć reakcję służb i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Witold W. i Maria M. nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Grozi im do 2 lat więzienia.
Na obozie w Suszku było 130 harcerzy z Łodzi. Po potężnej nawałnicy zginęły dwie harcerki: 13-letnia Asia i 14-letnia Olga, a 38 osób trafiło do szpitali. Dziewczynki zostały przygniecione przez drzewo.
IAR/Paweł Drożdż, PR Gdańsk/jf/moc
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |