– Pojechaliśmy z misją przekonania, że nasz odcinek s12 pomiędzy węzłami Rokszyce, a Kozenin jest najważniejszy. Trzeba odciążyć DK12, które ma ten odcinek S12, ponieważ dochodzi tu do ogromnej liczby wypadków, a ruch dzienny wynosi tam około 30 tys. samochodów. Ten odcinek będzie pierwszym budowanym, mamy we wszystkich urzędach zielone światło – informuje Jacek Zajączkowski, współinicjator walki o przyspieszenie budowy drogi.

Jak dodajepowstanie węzeł w Rokszycach łączący S12 z A1, a jego budowa nie będzie kolidować ze środkami unijnymi zaangażowanymi w powstawanie autostrady A1.Trzecie ważne zapewnienie dotyczyło 35 milionów złotych przekazanych do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na prace wstępne przy projekcie S12.

Karolina Pietras