Podróżninarzekali na bardzo duży tłok w pociągach.Teraz dzięki działaniom stowarzyszenia wydłużone zostały niektóre składy, którymi rano ludzie dojeżdżają do pracy i którymi wracają do domów – mówi prezes Tomasz Gidelski. -Przewoźnik PKP Intercity po tych naszych pismach skontaktował się z nami. Zaproponował dołączenie dodatkowych wagonów do dwóch składów dowożących i odwożących ludzi z Warszawy i zwiększenie zestawienia pociągu po godzinie 15.00 z Warszawy – informuje Gidelski.

Zwiększono liczbę wagonów w pociągach Jagna i Delfin. Przez zwiększenie składu, również pociąg Prząśniczka o godzinie 15.18 z Warszawy, stwarza pasażerom lepsze warunki podróżowania. To jednak wciąż nie rozwiązuje najważniejszych problemów na tej linii -podkreślaGidelski. -Najważniejszym problemem dla nas jest pociąg Intercity “Dąbrowska”, który dowozi pasażerów na godzinę dziewiątą do Warszawy i cały czas jeździ w zestawieniu jednego “Darta”. Chcemy, żeby było to zestawienie większe, albo żeby przed nim jechał pociąg jadący z Łodzi do Warszawy, ten zawieszony. No i powrót po godzinie siedemnastej. Tak naprawdę mieszkańcy Skierniewic, Żyrardowa, Koluszek pozbawieni są wygodnego transportu – dodaje prezes Gidelski.

Przeczytaj jeszcze: Stowarzyszenie Bezpieczna Kolej: tłok w pociągach, konieczna kontrola PKP

Jeszcze w tym tygodniu Stowarzyszenie Bezpieczna i Przyjazna Kolej zamierza złożyć wniosek o zainteresowanie się warunkami podróżowania na linii Warszawa Łódź do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: