Pół miliona złotych na kulturalnego kota w worku?
Jeszcze w lipcu powinniśmy poznać szczegóły nowej imprezy Łódź Stand-up Festival. Choć o festiwalu niewiele wiadomo, łódzka Rada Miejska już przeznaczyła na nią ponad pół miliona złotych.
Taką decyzję krytykowali nawet radni koalicji. Przedstawiciele opozycji mówią o kupowaniu kota w worku. – Pozostaje mieć cichą nadzieję, że przynajmniej Łódzkie Centrum Wydarzeń wie, co kupuje. Nie mam nic przeciwko temu, żeby wprowadzano podobne imprezy, ale tego typu wydarzenia powinny się samofinansować, mieć jakiś biznesplan. O ile wiem, nic takiego nam dotychczas nie przedstawiono – twierdzi łódzki radny PiSBartłomiej Dyba-Bojarski.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Miasto przeznaczyło pół mln zł na pierwszą edycję Łódź Stand-up Festival. To dobra decyzja? | audio (m4a) audio (oga) |
Z kolei dyrektor Łódzkiego Centrum Wydarzeń Maciej Łaski wyjaśnia, że będzie to dwudniowy festiwal w Atlas Arenie, na którym zaprezentują się czołowi przedstawiciele sceny stand-upowej w kraju. Co więcej, nowa impreza ma nie tylko poszerzyć kulturalno-rozrywkową ofertę miasta, ale także przyciągać do niego turystów. – To generowanie wymiernych korzyści dla miasta w postaci budowania wizerunku, jego rozszerzenia czy korzyści dla przedsiębiorców, którzy działają w naszym mieście, ponieważ każdy z uczestników takiego wydarzenia chce coś zjeść, czegoś się napić, korzysta z taksówek, rezerwuje noclegi hotelowe. To tworzenie czegoś nowego, biorąc pod uwagę nasze obserwacje i koniunkturę pojawiającą się na rynku.
Łódź Stand-up Festival zaplanowano na 2 i 3 listopada.
WIĘCEJ INFORMACJIOKULTURALNEJ ŁODZI I REGIONIE. SPRAWDŹ TEŻ NASZKALENDARZ WYDARZEŃ. |