Taylorcraft Auster IV pomimo 75. lat nadal w powietrzu
Latające Muzeum Polskich Sił Powietrznych 1940-1947 zawitało do Piotrkowa Trybunalskiego, na trwający od wczoraj lotniczy piknik Fly Fest. Była to okazja, aby obejrzeć wiekowe, ale nadal latające modele.
Właścicielem muzeum jest pilot LOT Jacek Mainka. Jego kolekcja to kilka autentycznych samolotów. Jednym z nich jest jedyny zachowany w Polsce Taylorcraft Auster IV, który właśnie obchodzi 75 urodziny. Można go było zobaczyć na piotrkowskim niebie.
Ciekawy samolocik – mówi Robert Gretzyngier z Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego – służący do tego, aby lotnik siedzący za jego sterami, korygował ogień artylerii. Ten lotnik będąc w powietrzu pracował na rzecz artylerzystów. Z pewnej wysokości pilot ma doskonały podgląd na pole walki i jest w stanie precyzyjnie wskazać cel – opowiadaGretzyngier.
Krzysztof Kubala z latającego muzeum pozwolił zajrzeć Radiu Łódź do wnętrza samolotu. – Jest to konstrukcja z lat 40. Nie jest zbyt skomplikowana. O komfort raczej wtedy nie dbano. Miała to być maszyna sprawnai skuteczna. Miejsce dla obserwatora z tyłu, miejsce dla pilota lub dwóch pilotów z przodu. Po koniecznej renowacji, mimo tego, że ma 75 lat, jak widać trzyma się bardzo dobrze – przyznaje Kubala.
W zasobach latającego muzeum są jeszcze trzy samoloty. To: Tiger Moth, North American Harvard i De Havilland Chipmunk.
Latające Muzeum Polskich Sił Powietrznych to jedna z atrakcji piotrkowskiego Fly Fest. Imprezę zakończyłniedzielny koncert zespołu Video.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |