– Prokuratura zażądała akt postępowania dotyczącego tego zdarzenia – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik. – Czynności sązakończone w postępowaniu wykroczeniowym. Zaplanowano działania w celu ustalenia, czy istnieją podstawy do zakwalifikowania tego zdarzenia jako wypadek komunikacyjny, awięc czyn z artykułu 177 paragraf 1 kodeksu karnego. Postępowanie jest prowadzone “w sprawie”, a nie “przeciw” – podkreśla prokurator. – Rozpoznane zostanie także zachowanie kierowcy, poprzez znamiona czynu niedzielenia pomocy. Jeśli chodzi o spowodowanie wypadku czy też nieudzielenie pomocy, są one zagrożone karą pozbawienia wolność do lat trzech – dodaje Jolanta Szkilnik.

– Patrząc na nagranie, zadaję sobie pytanie: jak mogłem nie zauważyć tej pani? Pokonuję tę drogę wiele razy w ciągu dnia, i właśnie to mnie zgubiło – tak do sprawy odniósł się w poniedziałek (01.07.19) prezydent Paweł Osiewała. Włodarz Sieradza zapowiedział, że nie poda się do dymisji.

Oświadczenie prezydenta Pawła Osiewały:

Rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski zapewnił, że policjanci wymierzyli prezydentowi karę zgodną z przepisami. – W imieniu osoby potrąconej kilka godzin po zdarzeniu zgłosił się na policję członek tej rodziny. Została również przesłuchana pokrzywdzona. Osoba, która została potrącona w trakcie tego zdarzenia nie odniosła żadnych obrażeń, stąd została przyjęta kwalifikacja z Kodeksu Wykroczeń z art. 98 – dodał Chojnowski.

Czytaj: Prezydent Sieradza nie wiedział, że potrącił kobietę