Widzew lepszy od I-ligowca
Piłkarze Widzewa Łódź wygrali w meczu sparingowym z I-ligowym Stomilem Olsztyn 2:0. Obie bramki zdobył w pierwszej połowie Rafał Wolsztyński.

Spotkanie ze Stomilem Olsztyn było pierwszym sparingiem z Marcinem Kaczmarkiem na ławce trenerskiej. Kibice, którzy zjawili się w Nieborowie nie zobaczyli natomiast na murawie Marcina Robaka. Doświadczony napastnik w stroju “cywilnym” był z drużyną i… ze swoim synkiem, który chętnie kopał piłkę za linią boczną.
Mimo to, widzewiacy od pierwszych minut atakowali. W 19. minucie Rafał Wolsztyński dopadł do piłki zblokowanej po uderzeniu Adama Radwańskiego i umieścił piłkę w siatce.
Nie minęło pół godziny gry, a było już 2:0. Tym razem Wolsztyński wykorzystał prostopadłe podanie Przemysława Kity. Obaj napastnicy pokazali, że Marcin Robak będzie miał godną rywalizację o miejsce w pierwszym składzie.
Po zmianie stron pojawiła się niemal nowa jedenastka. Szansę, zgodnie z zapowiedziami trenera Kaczmarka, dostali odsunięci wcześniej od drużyny Marcin Kozłowski, Maciej Kazimierowicz, Kacper Falon i Filip Mihaljević. Czy swoim występem przekonali szkoleniowca, że mogą jednak stanowić o sile Widzewa? Przekonamy się w najbliższych dniach. – Będziemy musieli podjąć trudne decyzje. Spore grono zawodników pożegna się z Widzewem. Oczywiście najpierw poinformuję piłkarzy o swoich decyzjach. Cały czas pracujemy również nad wzmocnieniami. Rozmawiamy z zawodnikami, którzy mogliby dołączyć do Widzewa. Mam nadzieję, że do końca tygodnia uda się dopiąć kolejny transfer – powiedział Kaczmarek w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
Posłuchaj relacji pomeczowej Piotra Galińskiego:
Nazwa | Plik | Autor |
Relacja po meczu Widzew Łódź – Stomil Olsztyn | audio (m4a) audio (oga) |