Apel ratowników WOPR o ostrożność na kąpieliskach
Ponad 70 osób zginęło w czerwcu nad wodą, w tym roku liczba utonięć już przekroczyła 150. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa alarmuje, że tylko wczoraj utonęło 6 osób. Ratownicy wodni apelują o rozsądek podczas wypoczynku nad wodą

Na kąpieliskach w Łodzi i regionie, o bezpieczeństwo dbają pracownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Wodnych Służb Ratowniczych. Upały i początek wakacji sprawiły, żewypoczywający tłumnie wylegli nad wodę.
Praca jest bardziej wymagająca, niż może się wydawać – przyznaje ratownik ze Stawów Jana, Filip Błaszczyk. – Jakby nie patrzeć, po całym dniu siedzenia, patrzenia w wodę i na ludzi, wieczorem odczuwa się jakiś dyskomfort. Sporadyczne są interwencje w sytuacjach, że ktoś sięczymś zatnie czy kogoś głowa boli.Jednak zdarzały sięsytuacje, że musieliśmy kogoś reanimować. W tamtym sezonie był przypadek,że podtopił się pan i reanimowaliśmy go przez 40 minut. Zdarzają się takie drastyczne interwencje – mówi Błaszczyk.
Korzystający z kąpieliska mieszkańcy podkreślają, że każdy z zażywających kąpieli – powinien zachowywać się odpowiedzialnie. – Przyjeżdżamy tutaj rzadko, ale z tego co widzimy ratownicy pilnują, żeby dzieci były w wyznaczonym dla nich miejscu. Te osoby, które są poza kąpieliskiem, to raczej na swoją odpowiedzialność. Ja staram się pilnować syna, widzieć gdzie on jest – zapewniają wypoczywający łodzianie.
W województwie łódzkim na razie nie pojawiają się sygnały o zbyt małej liczbie ratowników wodnych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |