Przez ostatnie dwa dni (19-20 czerwca) policjanci z województwa łódzkiego zatrzymali 40 nietrzeźwych kierowców. Wśród nich była 41-latka, która przewoziła dwoje dzieci w wieku 10 i 13 lat. Mieszkanka powiatu wieluńskiego została zatrzymana przez wieruszowskich funkcjonariuszy 19 czerwca wieczorem. Alkomat wskazał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dzień później podobne wskazanie pojawiło się na alkomacie policjantów w Radomsku. Tam inni kierowcy doprowadzili do zatrzymania renault scenica, który dziwnie poruszał się po drodze krajowej nr K-1. Jeden z podróżujących tą trasą doprowadził do zatrzymania podejrzanego samochodu, a następnie podbiegając do niego wyciągnął przez otwarte okno kluczyki ze stacyjki. Policjanci byli już w tym czasie zaalarmowani.

Zobacz też, Pies zamknięty w samochodzie. Łowiccy policjanci uratowali mu życie

Po przyjeździe na miejsce, funkcjonariusze przeprowadzili badanie 53-letniego kierowcy renault. Wykazało ono 1,86 promila. Mężczyzna tłumaczył, że jechał z Tychów do… Częstochowy.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat więzienia.