Portfel spadł z dachu jadącego auta. W środku było 3 tys. zł
Do niecodziennego zdarzenia doszło 19 czerwca w Rawie Mazowieckiej. Dwie osoby zauważyły, jak z dachu jadącego seata spada portfel z pieniędzmi. Oddali znalezisko na policję, a ta odnalazła właściciela.

Ze spadającego na jezdnię portfela wysypało się łącznie trzy tysiące złotych. Zauważyły to dwie osoby, które spacerowały ulicą Tomaszowską w Rawie Mazowieckiej. Kierowcy seata nie udało im się zatrzymać, więc portfel z zebraną zawartością odnieśli na komendę.
Policjanci tego samego dnia zwrócili zgubę. Właściciel bardzo dziękował i nie ukrywał wzruszenia. Przyznał, że pieniądze ciężko zarobił, zbierając truskawki w ogromnym upale.
Jednocześnie policjanci przypominają, że w takich sytuacjach zawsze należy oddać zgubę właścicielowi. Jeśli tego nie zrobimy, popełniamy przestępstwo przywłaszczenia mienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |