Jeśli łodzianie pokonaliby Unię, znacząco zbliżyliby się do fazy play-off. Tak się nie stało. Mecz był wyrównany. Przed ostatnim biegiem gospodarze prowadzili 43:41. To była jednak zbyt mała przewaga.

W ostatnim wyścigu świetnie spisał się duet Unii. Peter Ljung i Wiktor Kułakow wyprzedzili Daniela Jeleniewskiego. Na czwartej pozycji linię mety minął Rohan Tungate. Tarnowianie wygrali więc 46:44 i wskoczyli na drugie miejsce w tabeli Nice I ligi Żużlowej. Dodatkowo gospodarze stracili Tobiasza Musielaka, który po wypadku w siódmym biegu z urazem nogi został odwieziony do szpitala.

Łodzianie są na szóstej pozycji, ale czwarty Car Gwarant Start Gniezno ma dwa mecze rozegrane mniej, a trzecia Arged Malesa TŻ Ostrovia jedno spotkanie. Orzeł do tych drużyn traci odpowiednio dwa i trzy punkty.