Niepełnosprawny musiał czołgać się podczas rozprawy. Zarzuty dyscyplinarne dla dwóch łódzkich sędzi
Jedna z kobiet podczas rozprawy nakazała niepełnosprawnemu oskarżonemu po amputacji nogi, by dotarł do stołu sędziowskiego. Mężczyzna przemieszczał się czołgając po podłodze. Druga z sędzi nie zareagowała w trakcie poniżającego traktowania oskarżonego przez przewodniczącą składu. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, sędzia Przemysław Radzik, przedstawił sędziom zarzut przewinienia dyscyplinarnego.
Jak czytamy w komunikacie Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Piotra Schaba, przewodnicząca składu orzekającego podczas rozprawy wydała niepełnosprawnemu oskarżonemu, po amputacji nogi, polecenie dotarcia do stołu sędziowskiego. Miała przy tym dopuścić do sytuacji, w której oskarżony przemieszczał się z miejsca dla oskarżonych do stołu sędziowskiego i z powrotem – czołgając się po podłodze za pomocą rąk i nogi, bez użycia kul ortopedycznych, wózka inwalidzkiego lub zapewnienia pomocy innej osoby.
Druga sędzia, której przedstawiono zarzut przewinienia dyscyplinarnego, jako członek składu orzekającego nie zrobiła nic, aby przeciwdziałać poniżającemu traktowaniu oskarżonego przez przewodniczącą składu. Do zdarzenia miało dojść w lutym 2017 roku.
Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych wskazał w komunikacie, że zachowanie obu sędzi naruszyło zakaz poddawania poniżającemu traktowaniu, wynikający z konstytucji i z Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Postawa ta była też naruszeniem zapisanego w prawie o ustroju sądów powszechnych obowiązku postępowania zgodnie ze ślubowaniem sędziowskim.
Komunikat Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Piotra Schaba dostępny jest tutaj.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |