Opozycja chce podzielić Polskę na samorządowe dzielnice?
W całej Polsce nie milkną komentarze na temat 21. tez, pod którymi podpisali się samorządowcy z całej Polski.Tezy zakładają zwiększenie władzy samorządów – ale czy nie nadmiernie? Sprawa budzi kontrowersje wśród polityków wielu opcji.
21. tez, dotyczących zmian w samorządach, ogłoszono podczas sesji Samorządna Rzeczpospolita w ramach Święta Wolności i Solidarności w Gdańsku, organizowanego przez Europejskie Centrum Solidarności i miasto Gdańsk. W spotkaniu wzięło udział ponad 400 samorządowców. Autorzy tez chcą, między innymi, prawa do decydowania o całokształcie spraw lokalnych, zniesienia odgórnego ograniczenia kadencyjności i decentralizacji służby zdrowia, ale także przekształcenia senatuw izbę samorządu i likwidacji urzędu wojewody.
Prezydent MiastaŁodzi,mojego miasta, jestem łodzianką – uzyskała 70% głosów w wyborach na prezydenta miasta- mówi Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej. – To jest bardzo silny mandat. Umożliwienie jej, żeby reprezentowała swoich mieszkańców, również w senacie spowodowałoby, że wzmocniłoby to władze samorządowe – dodaje Lubnauer.
Samorządowcy z dużych miast związani z Platformą Obywatelską, wprost albo nie wprost, mieszają role – uważa wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Tworzą politykę, coś na kształt alternatywnego państwa, wobec – jak oni używają retoryki – opresyjnego reżimu PiS i bawią się w swoją grę, po prostu. Samorządowcy są do rozwiązywania problemów lokalnych społeczności i po to ich ludzie wybrali. A tymczasem uprawiają wielką politykę, tworząc coś na kształt alternatywnego państwa samorządowców – podkreśla Sellin.
Sprawa 21. tez odbija się szerokim echem również lokalnie. – Każdy, kto jest samorządowcem, kto pracuje w samorządzie, jest za tym, żeby kompetencje samorządu były coraz większe, a nie coraz mniejsze – mówi wiceprezydent Łodzi TomaszTrela z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – I topewne porozumienie czy deklarację samorządowców, bardziej bym traktowałjako pewną ideę, a nie jakieś elementy programu – dodaje Trela .
Część tych pomysłów jest oczywiście zupełnie oderwana od rzeczywistości – mówi łódzka radna Prawa i Sprawiedliwości Marta Grzeszczyk. – Rozbijanie choćby Polski, na tak zwane dzielnice, jest pomysłem szalonym. Pytanie czy prezydenci w tej chwili, którzy wygrali wybory, na jesieni będą decydowali się na to, żeby kandydować do senatu i zmieniać formułę jego działania, pozostaje pytaniem otwartym. Większość z nich uzyskała poparcie od mieszkańców i zdziwiłabym się, gdyby zrezygnowali w tej chwili z zarządzania miastami. Czy Sojusz Lewicy Demokratycznej czy Koalicja, na wybory parlamentarne na pewno będą mieć swój element programowy względem samorządu, ale on w moim przekonaniu powinien zmierzać do tego, żeby rolę samorządu zwiększać czy też zwiększać instrumenty w postaci większej ilości pieniędzy, a nie przewracać idei roli samorządu do góry nogami, bo chyba nie taka jest intencja – dodaje Grzeszczyk.
Dzisiaj taką koncepcję samorządowców oceniamy negatywnie – zauważa europoseł Jacek Saryusz-Wolski. Jak powiedział w TVP Info – prezydenci w niektórych miastach nie znają miejsca miast. Poseł dodał też, że sytuacja w samorządach zarządzanych przez pomysłodawców 21. tez, wygląda na wypowiedzenie posłuszeństwa państwu, czym jego zdaniem powinny zająć się służby.
Posłuchaj jeszcze:
Nazwa | Plik | Autor |
21 postulatów na temat zmiany roli samorządu | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |