ACA 96 w Łodzi. Efektowne nokauty i walka wieczoru uznana za nieodbytą [ZDJĘCIA]
Wygranymi m.in. Daniela Omielańczuka, Marcina Helda, Piotra Strusa i łodzian Pawła Pawlaka i Łukasza Kopery zakończyła się Gala ACA 96, rozgrywana w Łódź Sport Arenie.
![ACA 96 w Łodzi. Efektowne nokauty i walka wieczoru uznana za nieodbytą [ZDJĘCIA] 1 53534 b445eec157a93d5782a201ebcd5d531b](/wp-content/archiwum/files/53534-b445eec157a93d5782a201ebcd5d531b.jpg)
Po kilkugodzinnych emocjach kibice w Łodzi ostrzyli sobie zęby na walkę wieczoru. W kategorii ciężkiej naprzeciw siebie stanęli Tony Johnson i Evgeny Goncharov. Od początku nie brakowało mocnych uderzeń i obaleń. Początkowo przewagę miał Amerykanin, później Rosjanin. W trzeciej rundzie Goncharov przypadkowo trafił rywala w oko. Sędzia orzekł, że Johnson nie może dalej rywalizować. Walka została uznana za nieodbytą, a pas wagi ciężkiej ACA musi poczekać na właściciela.
Dwa wcześniejsze pojedynki ACA 96 kończyły się jednogłośnymi decyzjami sędziów. Zwyciężyli Piotr Strus i Marcin Held. Przed nimi kibice oglądali efektowne nokauty, najpierw w wykonaniu Daniela Omielańczuka, a po chwili Luke’a Barnatta.
Aż 11 starć odbyło się w karcie wstępnej rosyjskiej gali. W tych pojedynkach triumfowali m.in. łodzianie. Łukasz Kopera przez duszenie poddał w 3. rundzie Łukasza Rajewskiego, a Paweł Pawlak wyszedł zwycięsko ze starcia z Evgeniem Bondarem dzięki niejednogłośnej decyzji sędziów.