Gruzin Mamuka K. usłyszał dziś zarzut brutalnego zabójstwa 28-latki. Wcześniej przez siedem miesięcy przebywał na Ukrainie, gdzie oczekiwał na decyzję o ekstradycji. Jak mówi Małgorzata Kubiak, rodzina zamordowanej robiła wszystko, by mężczyzna został sprowadzony do Polski.- Z jednej strony czujemy ulgę, że morderca mojej siostry jest już na terenie Polski i składa zeznania. Z drugiej strony nadal nie pogodziliśmy się z tą bestialską śmiercią. Ból, jaki czujemy, jest nie do opisania. Minimalna ulga się jednak pojawiła, bo wierzymy w to, że morderca jednak zostanie skazany najwyższym wyrokiem i sprawiedliwości stanie się zadość – powiedziała Małgorzata Kubiak.

Czytaj: Przesłuchanie Gruzina podejrzanego o zabójstwo Pauliny D. Jest zarzut dokonania brutalnego zabójstwa dla Mamuki K. [ZDJĘCIA]

Mamuce K. grozi od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Dla rodziny ważne jest też wyjaśnienie okoliczności samej tragedii.- Wyrok jest dla nas bardzo ważny, bo nie wyobrażamy sobie, żeby morderca nie odpowiedział za swoje winy. Gdzieś w środku cały czas chcemy zgłębić tę wiedzę, chcemy wiedzieć, co nim tak naprawdę kierowało i co się tam konkretnie wydarzyło. Na pewno będzie to ogromny ból i kolejne cierpienie dla rodziny. Być może przyniesie to kolejne ukojenie w sercu, bo czasami mocna prawda jest lepsza niż trwanie w niewiedzy – dodała.

Sprawdź: Mamuka K. już w polskim areszcie

Paulina D. zaginęła w październiku ubiegłego roku. Po tygodniu poszukiwań ciało kobiety znaleziono w parku niedaleko Stawów Jana.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: