Czy rzeczywiście forma z użyciem imienia jest mało profesjonalna? Ciężko stwierdzić, pewnie wszystko zależy od człowieka. -Pismo zostało zredagowaneprzez kierownictwo i skierowane do Wydziałów Ruchu Drogowego – potwierdzapodinspektor Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Jest w nim prośba donaczelników, aby przypomnieli policjantom, że niektóre sformułowania w czasie rozmowy prowadzonej w ramach kontroli drogowej, nie zawsze sprzyjają ocieplaniu wizerunku i nie zawsze są interpretowane w sposób taki, jakby policjant tego sobie życzył – wyjaśnia podinspektor

Zapytani kierowcy mają na ten temat podzielone zdanie. Jednymmówienie po imieniu przeszkadza, dla innych nie ma większego znaczenia. W opinii językoznawców zwracanie się po imieniu do kierowcy skraca dystans. Jednak czy podczas kontroli wszyscy tego oczekują?

Podinspektor Kobryś zaznacza, że pismo to, nie jest rozkazem. – Tonie są jakieś drastyczne wytyczne, czego nie wolno robić. To jest pismo w rodzaju przypomnienia, że niektóre sformułowania nie tworzą atmosfery profesjonalnej kontroli drogowej – podkreśla Kobryś.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: