Zaśmiecone ścieżki rowerowe w Bełchatowie problemem mieszkańców
Przy ścieżkach rowerowych w Bełchatowie i jego okolicach jest dużo śmieci. Zwraca na to uwagę załoga rowerowa Zgrzyt.
– Najczęściej są to śmieci po żywności, plastikowe butelki po napojach, opakowania po jedzeniu, batonikach. Czasem wyraźnie widać, że są to batoniki energetyczne, z których korzystają biegacze. My mamy taką filozofię życia, że jeśli bierzesz ze sobą butelkę z wodą, to tym bardziej możesz ją ze sobą zabrać z powrotem i nie śmiecić – mówi Maciej Kuszneruk ze Zgrzytu.
Szef Powiatowego Zarządu Dróg Jerzy Michalak mówi, że problem śmieci przy ścieżkach rowerowych jest mu znany. Ekipy sprzątające mają przez to więcej pracy.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Zaśmiecone ścieżki rowerowe w Bełchatowie problemem mieszkańców | audio (m4a) audio (oga) |
Maciej Kuszneruk wskazuje na brak koszy przy ścieżkach. Jerzy Michalak wskazuje tu na miejsca postojowe przy ścieżce Bełchatów-Słok, gdzie znajdują się nie tylko ławki, ale też pojemniki na odpady. Mówi o planach związanych z odnowieniem podobnych miejsc przy ścieżce na Górę Kamieńsk. Na krótszych dystansach takich miejsc nie ma. -Mamy odcinki po 300, 500, 1000 m. Na grobli znajduje się ośrodek, potem, jak jedziemy, nie ma miejsca na ustawienie pojemnika na odpady.
Do Powiatowego Zarządu Dróg w Bełchatowie nie wpłynęły żadne uwagi na temat braku koszy. Jeżeli wpłyną, na pewno zostaną rozważone.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z BEŁCHATOWA |