Wczesnym wieczorem 16 maja w rejonie ul. Rzgowskiej, do funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego podeszła zdenerwowana kobieta wraz z mężczyzną posiadającym ślady pobicia. Kobieta oświadczyła, że była świadkiem, jak kilka minut wcześniej nieznany mężczyzna pobił pokrzywdzonego i ukradł mu telefon komórkowy.

31-latkazaledwie kilka minut po zdarzeniu przedstawiłana posterunku policji szczegółowy rysopis sprawcy, opis miejsca zdarzenia oraz wykonane zdjęcia. Funkcjonariusze natychmiast przerwali swoje czynności związane ze zdarzeniem drogowym, zabrali zgłaszających do radiowozu i rozpoczęli poszukiwania za potencjalnym sprawcą. Po chwili dostrzegli podejrzewanego pod jedną z restauracji. Gdy zauważył idących w jego kierunku policjantów, zaczął uciekać. Po krótkim pościgu stróże prawa zatrzymali uciekiniera. Ostatecznie udało się zatrzymać 26-letniego mężczyznę, który, jak się okazało, miał już konflikty z prawem. W trakcie zatrzymania był pijany.

Grozi mu 12 lat więzienia.