Sieradzanin chce pobiec na Jasną Górę dla uczczenia papieża Polaka
Maratończyk i nauczyciel wychowania fizycznego jednej z sieradzkich szkół średnich Andrzej Krawczyk chce przebiec trasę z Sieradza do Częstochowy.

Pan Andrzej ma na koncie kilkadziesiąt pielgrzymek i dwadzieścia pięć maratonów. Ponad 110-kilometrowy odcinek, zazwyczaj pokonywany ze śpiewem na ustach, w trzy dni z noclegami, biegacz chce pokonać w ciągu doby. – To będzie bieg non stop, choć pesel mówi swoje. Kiedy organizm powie dość, zrobię sobie przerwę – mówi pan Andrzej.
Pielgrzymującego maratończyka spotkacie na trasie z Sieradza, przez Konopnicę i Działoszyn do Częstochowy od piątkowego popołudnia.