Lenny Kravitz w łódzkiej Atlas Arenie [ZDJĘCIA]
To siódmy koncert rockmana w Polsce i jednocześnie drugi w Łodzi. Lenny Kravitz promuje najnowszą płytę Raise Vibration.
Obawy dotyczące frekwencji na koncercie Lenny’ego Kravitza w Łodzi, spowodowane jego regularnymi występami w Polsce w ostatnich latach, okazały się niepotrzebne. W Atlas Arenie pojawiło się kilkanaście tysięcy fanów Kravitza. Poza nielicznymi pustymi fotelami, zapełnione były trybuny, tłoczno było też na płycie.
Kravitz podczas obecnej trasy koncertowej promuje płytę Raise Vibration. To właśnie utwór We Can Get It All Together rozpoczynający album Lenny zagrał na sam początek. Później pojawiła się jedna z najsłynniejszych i najprostszych kombinacji akordów jakie kiedykolwiek wymyślił. Wszyscy wstali z miejsc chóralnie śpiewając refren Fly Away. Kravitz mający w swoim repertuarze kilkanaście wielkich przebojów chciał jednak zaprezentować także mniej znane piosenki jak Dig In, Freedom Train, Get Up Stand Up z repertuaru Boba Marleya, czy rock n rollowe Mr. Cab Driver zapowiedziane ironicznie “Teraz coś o poczciwym staromodnym amerykańskim rasizmie”.
Publiczność czekała jednak na radiowe przeboje. Pięknie rozbudowana wersja It Ain’t Over Till It’s Over, Fields Of Joy, I Belong To You, Stellness Of Heart spełniły te oczekiwania. Dla kochających najbardziej rock n’ rollowe oblicze artysty zabrzmiał jeden z najlepszych rockowych riffów lat 90 – Are You Gonna Go My Way. Tutaj nie było już nikogo, kto chociaż symbolicznie nie ruszałby się w rytm piosenki. Warto dodać, że na gitarze basowej zagrała Gail Ann Dorsey, znana z zespołu koncertowego Davida Bowie, która zebrała ogromne brawa podczas przedstawiania muzyków.
Na koniec jeszcze długa wersja Let Love Rule, wycieczka Kravitza po Atlas Arenie i bezpośredni kontakt z publicznością. Widzieliśmy to już 5 lat temu, ale to zawsze miły gest, na który nie każdy artysta sobie pozwala. I jeszcze Again i to już koniec. Kravitz jest muzyką, kocha to co robi, nie odcina kuponów, krzewi muzykę niezależnie od gatunku: funk, soul, rock n’ roll i za to mu chwała. Po 30 latach na scenie wciąż jest bardzo wiarygodny w tym co robi, a co ważne robi bardzo dobrze.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |