Pożar odpadów w Ruszczynie to podpalenie?
Prawdopodobną przyczyną pożaru składowiska odpadów w Ruszczynie, w powiecie radomszczańskim w Wielką Sobotę, było podpalenie. Tak wynika z raportu straży pożarnej. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
W Urzędzie Miasta i Gminy Kamieńsk dziś odbyło się spotkanie w tej sprawie. Wzięli w nim udział: burmistrz Kamieńska i przedstawiciele zakładu, na którego terenie doszło do pożaru.
Arkadiusz Mężyk, wiceprezes FBserwis i dyrektor zakładu, na którego terenie doszło do pożaru, uważa że może za nim stać “weekendowy podpalacz”. Tłumaczy, że to nie pierwszy raz kiedy ogień pojawił się terenie zakładu. Przypuszcza, że podpalacz wdarł się tam, przecinając wcześniej ogrodzenie. Ubytek w siatce zauważyli strażacy – pracownicy dzień przed zdarzeniem nie widzieli go.
Arkadiusz Mężyk dodaje, że zakład nie może sobie pozwolić na kolejne pożary. Dlatego zapowiada modernizację monitoringu i zakup quada dla pracowników ochrony.
W Wielką Sobotę płonęła część składowiska o wielkości mniej więcej hektara wysoka na 18 metrów. Zakład, na którego terenie doszło do pożaru, przetwarza odpady, m.in. 90 proc. wszystkich odpadów komunalnych z Łodzi.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |