Mieszkańcy gminy Grabica: budowa A1 odetnie nas od świata
Do Piotrkowa Trybunalskiego codziennie dojeżdża wielu mieszkańców gminy. Tam pracują i uczą się. Mają obawy, że zaplanowane wyburzanie wiaduktów nałoży się i będą nadrabiać kilometry oraz tracić godziny w korkach.
W sumie z przebudowywanego odcinka autostrady A1, od węzła Tuszyn do Piotrkowa Trybunalskiego ma zniknąć kilka obiektów. Wśród nich wiadukt prowadzący ulicą Wojska Polskiego z miasta do Grabicy. Ci którzy tamtędy jeżdżą, aby przedostać się sprawnie z jednego końca na drugi, mogliby wtedy korzystać z objazdu tzw. węzłem bełchatowskim. Jednak ten także ma zostać wyburzony.
Wójt Gminy Krzysztof Kuliński jest zaniepokojony, że prace przy obu obiektach mogłyby się na siebie nałożyć. Po wyburzeniu tzw. węzła bełchatowskiego, powstanie tam tymczasowe rondo, które ma utrzymać dotychczasowe relacje, ale wójt obawia się, że to spowolni ruch.
– Proszę sobie spojrzeć już dziś na autostradę, gdzie jest korek cały czas. Wyobraźmy sobie, że włączymy teraz ruch, który odbywa się wiaduktem nad autostradą od strony Bełchatowa i dołączymy do tego ruch lokalny, to naprawdę to będzie wielki problem – mówi Krzysztof Kuliński.
Rzecznik firmy wykonawczej Budimex Michał Wrzosek zapewnia, że prace przy wyburzeniu obu wiaduktów nie nałożą się na siebie. – Wiadukty położone na Wojska Polskiego oraz na ulicy Twardosławickiej w Piotrkowie Trybunalskim, będą przebudowywane od maja tego roku. Natomiast wiadukt bełchatowski – jego przebudowa rozpocznie się w ostatnim kwartale tego roku, prawdopodobnie w listopadzie. Gmina będzie miała co najmniej trzy drogi zapewniające łączność i ta przepustowość ma być zachowana – obiecuje rzecznik.
Dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Gmina odcięta od świata | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |