Do czasu przyjazdu policji został przytrzymany przez dwóch mężczyzn, znajdujących się w tym czasie w kościele. Również w obecności funkcjonariuszy awanturnik zachowywał się bardzo agresywnie, używał słów wulgarnych i wygrażał duchownym. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu, odmawiał podania danych personalnych.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Badanie wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci ustalili, że to 38-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.

Czynności prowadzone są pod kątem naruszenia art. 195 Kodeksu Karnego czyli przeszkadzania aktom religijnym. Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Groźby karalne ścigane są na wniosek pokrzywdzonego, którego do tej pory nie złożył żaden z księży.