Amerykańska ustawa zagrożeniem dla Łodzi?

Kandydat do Parlamentu Europejskiego Tomasz Grabarczyk apeluje do władz Łodzi o zajęcie stanowiska w sprawie ustawy 447 amerykańskiego kongresu. Chodzi o tę, która zobowiązuje amerykański rząd do wspierania roszczeń organizacji żydowskich, chcących przejąć tak zwane mienie bezspadkowe. Zdaniem kandydata z listy Konfederacji Korwin, Liroy, Braun i Narodowcy, takie roszczenia mogą w znaczący sposób dotknąć stolicy województwa łódzkiego. – Ok. 40 procent zabudowy centrum miasta na Śródmieściu, Starych Bałutach i Starym Polesiu należało przed wojną do społeczności żydowskiej. W trakcie wojny to mienie przepadło. Przez lata należało do państwa lub było wykupywane przez prywatnych inwestorów.

Według Grabarczyka,ustawa 447 to nie tylko problem polskiego rządu.- Pytam prezydent Zdanowską, jakie jest jej stanowisko w tej sprawie? Jakie jest stanowisko łódzkich magistratu i samorządu? Prezydent Zdanowska zawsze jest gotowa, żeby wypowiadać się na tematy, które jej nie dotyczą, to teraz oczekujemy także, że wypowie się na temat dotyczący miasta.

Urząd Miasta Łodzi nie chce komentować sprawy. Służby prasowe prezydent Hanny Zdanowskiej podkreślają, że polityka zagraniczna to kompetencja polskiego rządu, a nie samorządowców.

Niesprawiedliwe państwo?

Kandydatka do Parlamentu Europejskiego z ramienia partii Wiosna, Anita Sowińska, proponuje rozmowy z mieszkańcami w ramach Wiosennego Uniwersytetu Ulicznego. Na początek pojawiła się w pasażu Rubinsteina w Łodzi, żeby rozmawiać o sprawiedliwości i solidarności. Jak wyjaśnia, to nie tylko sposób na dotarcie do wyborców, ale również propozycja na zagospodarowanie czasu młodym ludziom podczas strajku nauczycieli. – Pomysł narodził się kilka dni temu z uwagi na strajk nauczycieli. Pomyśleliśmy, że warto zająć czymś młodzież, porozmawiać o wartościach, o tym, co jest ważne.

Pierwszym gościem Wiosennego Uniwersytetu Ulicznego była doktor Katarzyna De Lazari, która przekonywała, że problem z poczuciem sprawiedliwości w Polsce jest obecny nie od dzisiaj.- Kiedy pytam moich studentów o to, czy myślą, że żyją w państwie sprawiedliwym, ta odpowiedź jest zawsze negatywna. Mamy takie dołujące przeświadczenie, że jesteśmy traktowani niesprawiedliwie.

Anita Sowińska zapewnia, że łódzka akcja nie jest ostatnią w ramach Wiosennego Uniwersytetu Ulicznego, a kolejne spotkania będą planowane w innych miastach województwa.