“Wdrażanie tzw. Przemysłu 4.0 to zarówno szanse, jak i zagrożenia”
Mówił w Łodzi były Minister Spraw Zagranicznych i jedynka w okręgu łódzkim na liście Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego – Witold Waszczykowski.
Jak zauważył – to kolejna odsłona rewolucji przemysłowej, która wykorzystuje m.in. nowe sposoby wytwarzania i przesyłania danych. – Pierwszą i drugą rewolucje znamy tylko z podręczników, bo to był wiek pary i elektryczności. Ja miałem okazję przejść przez trzecią rewolucję – to był wiek cybernetyki, komputerów i łączności satelitarnej. Teraz jest czwarta część rewolucji przemysłowej, czyli spięcie tego w system, stworzenie sztucznej inteligencji, która zacznie za nas częściowo myśleć, choć wygląda i brzmi to groźnie – powiedział Waszczykowski.
Minister Waszczykowski dodał też, że szczególnym wyzwaniem jest zastosowanie Przemysłu 4.0 w małych firmach. – Dzisiaj w świecie globalnym małe przedsiębiorstwo ma duże trudności z dotarciem do rynku. Przyszłość to sieć, tworzenie większych korporacji, wymiana informacji, dotarcie do rynku. Mniejszy może mniej, większy może więcej, co jest jednocześnie pozytywne i negatywne, bo większy może mniejszego wyeliminować. Grupa mniejszych może być też konkurentem dla wielkiej korporacji – dodał Waszczykowski.
Pojęcie Przemysłu 4.0 po raz pierwszy zostało użyte w 2011 roku w Niemczech. Wtedy zakładało ono przede wszystkim komputeryzację procesów wytwórczych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |