– Policjanci ze Zgierza zostali dziś poinformowani o prawdopodobnej kradzieży przewodu trakcyjnego potwierdził nadkomisarz Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – W tej chwili trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności tego zdarzenia.

Zgierskie torowisko tramwajowe, podobnie jak i sieć trakcyjna, nie są używane od ponad roku ze względu na fatalny stan techniczny. Kursujące po tej trasie linie i 46 zostały zawieszone, pasażerów do Zgierza i Ozorkowa wożą autobusy komunikacji zastępczej.

Wciąż nie ma konkretnych informacji o tym, kiedy rozpocznie się remont torowiska. Na ten cel władze Zgierza – jeszcze w październiku 2018 roku – pozyskały 9 mln zł unijnej dotacji. Dwa miesiące temu wiceprezydent Zgierza Bohdan Bączak mówił, że trwają procedury przetargowe, ale prace przy remoncie torów i trakcji pomiędzy łódzkim Helenówkiem i Kurakiem w Zgierzu ruszą jeszcze tym roku.

Podobne kradzieże miały miejsce wcześniej na również nieczynnej linii między Zgierzem a Ozorkowem.