Rekompensata dla strajkujących nauczycieli? Nie przysługuje
Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi będzie kontrolować działania samorządu w zakresie ewentualnych rekompensat dla strajkujących nauczycieli.
Propozycja wypłaty np. dodatków motywacyjnych pojawiła się ze strony władz miasta Łodzi jeszcze przed rozpoczęciem ogólnopolskiego strajku w oświacie. Jak poinformował prezes RIO w Łodzi Ryszard Paweł Krawczyk, przepisy prawa są jednoznaczne za czas strajku nie przysługuje żadne wynagrodzenie. – Nasze narzędzia sprowadzają się do uprawnień kontrolnych oraz do analizy sprawozdań, jakie w tym zakresie zostaną nam przedstawione. Niewątpliwie będziemy się przypatrywać pewnej praktyce, jaka nastąpi po mam nadzieję szybkim zakończeniu strajku.
Z kolei władze Łodzi jednoznacznie podkreślają, że nie zamierzają łamać prawa, i wynagrodzeń za strajk nie będzie, ale nie uszczuplą też budżetów szkół. – Nasza deklaracja polega na tym, że pieniądze, które są przeznaczone na fundusz płac, zgodnie z planem, który przedstawia nam dyrektor poszczególnych placówki edukacyjnej, nie zostaną zmniejszone. Dyrektor będzie miał tę pulę i będzie mógł wypłacić wyższe dodatki motywacyjne lub jakieś dodatkowe wynagrodzenie, ale nie możemy tego łączyć bezpośrednio z refundacją za strajk – wyjaśnia wiceprezydent miasta Tomasz Trela.
Oświadczenie w tej sprawie wydało także Ministerstwo Finansów, które podkreśla, że refundacja wynagrodzenia pracowników za okres strajku jest bezprawna.