Sąd oddalił protest wyborczy PSL
Wynik jesiennych wyborów do sejmiku województwa łódzkiego bez zmian. Po ponownym przeliczeniu głosów, z uwzględnieniem tych z kart nieważnych, sąd uznał, że nieprawidłowości nie miały wpływu na rezultat.

Sąd okręgowy w Łodzi oddalił protest wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego dotyczący wyniku jesiennych wyborów do sejmiku województwa łódzkiego.
Decyzja została podjęta po ponownym przeliczeniu głosów z uwzględnieniem tych z kart nieważnych. Ilość głosów została przełożona na mandaty, które przyznano Ludowcom.
Sędzia Sądu Okręgowego Katarzyna Wesołowska-Zbudniewek wyjaśnia, że nie miało to wpływu na wynik wyborów. – Po dokonaniu tych oględzin, sąd doszedł do przekonania, iż protest wyborczy nie może być uwzględniony, ponieważ pomimo nieprawidłowości po stronie komisji, nie doszło do wypaczenia wyników wyborów – mówi sędzia Wesołowska-Zbudniewek.
PSL nie podjął jeszcze decyzji, co do złożenia zażalenia w tej sprawie. – Złożymy wniosek o uzasadnienie wyroku i zastanowimy się co do dalszej procedury postępowania. Decyzje będziemy podejmowali też w ścisłym kierownictwie partii. W jakimś stopniu można było spodziewać się takiego wyniku. Liczba głosów, kart nieważnych była taka, jaka była – 260, a różnica była rzędu, bodajże 127.Właściwie musiałaby być większość głosów oddanych na PSL, żeby to się zmieniło – mówi pełnomocnik Polskiego Stronnictwa Ludowego, Mariusz Miętus.
Komitet PSL oprotestował wynik jesiennych wyborów do sejmiku województwa łódzkiego w okręgu tomaszowsko-skierniewickim. Orzeczenie sądu w tej sprawie nie jest prawomocne.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |