– Źle widzę te rozmowy, bo jeżeli się je przerywa na tydzień, a widmo strajku jest za dwa tygodnie to znaczy, że dzisiaj powinno się odbyć drugie posiedzenie w Radzie Dialogu Społecznego. Pani premier Szydło nie powinna zajmować się swoją kampanią wyborczą, tylko negocjować od świtu do nocy. Niech rząd przejmie finansowanie pensji nauczycieli na własne barki – tak odniósł się Kosiniak-Kamysz do negocjacji rządu z nauczycielami.

Rząd i oświatowe związki zawodowe wrócą do rozmów 1 kwietnia. Wcześniej wicepremier Beata Szydło podkreślała, że dla rządu priorytetem jest dobro uczniów. – Dla nas najważniejszą sprawą w tej chwili są egzaminy uczniów szkół gimnazjalnych i podstawowych i do tego się przygotowujemy. Beata Szydło dodała, że rząd apeluje do nauczycieli, by nie brali pod uwagę strajku w czasie egzaminów, bo jest to uderzenie w młodych ludzi. Warto dodać w kontekście prowadzenia kampanii wyborczej Beaty Szydło, do której nawiązał Władysław Kosiniak-Kamysz, że jak podała Polska Agencja Prasowa wicepremier odniosła się do tematu ewentualnego urlopu na czas kampanii. Na antenie radiowej jedynki wicepremier Szydło powiedziała: – Trudno jest łączyć intensywną kampanię z pracą w rządzie, więc zapewne wszyscy będziemy korzystali z takich możliwości.

Kosiniak Kamysz przypomniał, że Polskie Stronnictwo Ludowe już dawno złożyło wniosek o zmianę sposobu finansowania nauczycieli. Prezes PSL prezentował dziś (26 marca) w Łodzi program partii w wyborach do europarlamentu. Oficjalnie przedstawił też łódzkiego kandydata ugrupowania. Paweł Bejda startuje w Eurowyborach z drugiego miejsca listy Koalicji Europejskiej.