KSW 47. Pudzianowski przegrał z Kołeckim i kontuzją. Druga wygrana Owczarz
To nie był dzień polskich zawodników w starciach z obcokrajowcami na KSW 47. W jednej z walk wieczoru Szymon Kołecki pokonał Mariusza Pudzianowskiego.
Spośród trójki łodzian zwycięstwo odniosła tylko Karolina Owczarz. Była bokserka i dziennikarka stoczyła dopiero drugi pojedynek MMA w karierze. W pierwszym bardzo szybko “udusiła” rywalkę. Na KSW 47 była blisko przegrania przez taką technikę. Umiejętnie wybroniła się jednak w drugiej rundzie.
Łodzianka była lepsza w parterze. Wygrała, ale niejednogłośną decyzją sędziów 29:28, 28:29 i 29:28.
Również arbitrzy rozstrzygnęli starcie Bartłomieja Kopery. Dla łodzianina był to drugi pojedynek w KSW, i drugi przegrany. Maciej Kazieczko okazał się lepszy, choć sędziowie mieli różne punkty widzenia (30:26, 29:28 i 28:28).
W walce wieczoru kibice oglądali także pełne starcie, na dystansie pięciu rund. Pojedynek zdecydowanie kontrolował broniący pasa wagi ciężkiej Philip de Fries. Anglik jednogłośną decyzją sędziów (50:44, 50:44, 50:45) pokonał Tomasza Narkuna.
W drugiej walce wieczoru kibice zobaczyli mistrza olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów – Szymona Kołeckiego i wielokrotnego mistrza świata Strongmanów – Mariusza Pudzianowskiego. Bardziej doświadczony w MMA “Pudzian” od początku miał pecha. Najpierw w przepychance pod siatką otrzymał przypadkowy cios w krocze. Później, przy próbie obalenia w wykonaniu Kołeckiego, Pudzianowski doznał kontuzji nogi i nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Wygrać nie dał rady inny z medalistów olimpijskich – Damian Janikowski. Od początku walki z Aleksandarem Iliciciem wrocławianin wykorzystywał to, co umie najlepiej, czyli techniki zapaśnicze. Domiował nad rywalem w parterze. Wszystko zmieniło się w trzeciej rundzie, kiedy Serb mocnym kopnięciem trafił Polaka. To był prawdziwy nokaut.
W innych starciach Norman Parke pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów Borysa Mańkowskiego. W podobnym stylu lepszy od Krzysztofa Klaczka okazał się Marcin Wrzosek. W jedynym pojedynku dwóch obcokrajowców Satoshi Ishii przez niejednogłośną decyzję arbitrów pokonał Fernando Rodriguesa Jr. Galę KSW 47 rozpoczęła walka łodzianina Dawida Gralki z Pawłem Polityło. Ten drugi zwyciężył w drugiej rundzie przez TKO.