Ma to ułatwić zorganizowanie pracy w liceach, które we wrześniu przyjmą nie tylko absolwentów wygaszanych na mocy reformy edukacji gimnazjów, ale także nowych ośmioletnich podstawówek. Taka prośba trafiła do Wydziału Edukacji w łódzkim magistracie.- Niestety szkoła nie jest z gumy. Pracowni mamy tle, ile mamy. Robimy wszystko, co możemy, żeby zaadaptować kolejne pomieszczenia, ale obawiamy się o to, że nie będziemy mogli zrealizować zajęć obowiązkowych bez dwuzmianowości. Mamy nadzieję, że na pewno pozwoli nam to ułożyć plan w godzinach pracy szkoły, który nie będzie kolidował z zajęciami dodatkowymi uczniów. Wiemy, że uczniowie rozwijają się w różnych kierunkach. Korzystają nie tylko z zajęć dodatkowych w szkole, ale także poza nią. Nie chcemy więc wydłużać czasu pracy w szkole – powiedziała Anna Panek dyrektor VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka w Łodzi.

Stanowisko metropolity łódzkiego nie oznacza jednak odgórnego zarządzenia. Sytuacja każdej z placówek będzie rozpatrywana indywidualnie. – Mamy wytyczne, które są zawarte w oświadczeniu komisji wychowania katolickiego, które mówią też, jakie możliwości ma ksiądz arcybiskup. Jeśli dyrektorzy szkół wystosują w formie pisemnej prośbę do Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej Łódzkiej o zmniejszenie liczby godzin katechezy z dwóch do jednej, oczywiście po rozpatrzeniu sytuacji w szkole, będą podejmowane indywidualne kroki co do zmniejszenia liczby godzin -wyjaśniłks. dr Marcin Wojtasik z Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

Wszystkie decyzje i ustalenia w związku ze zmniejszeniem liczby godzin religii, będą obowiązywać tylko w przyszłym roku szkolnym 2019/2020.

Oficjalne pismo z decyzją metropolity łódzkiego zostanie wystosowane najpóźniej jutro.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: