Ma być tańszy niż MPK. Gmina Sieradz szuka przewoźnika
– Znaleźliśmy innego, tańszego przewoźnika od sieradzkiego MPK – deklarował w studiu Radia Łódź Nad Wartą wójt gminy Sieradz Jarosław Kaźmierczak. Gmina zerwała umowę na obsługę linii łączących podsieradzkie miejscowości po, jak twierdzi wójt, niekonsultowanych podwyżkach.

Autobusy sieradzkiego MPK kursują zarówno po Sieradzu, jak i okolicznych miejscowościach. Do kursów w granicach miasta dopłaca magistrat. Trasy poza Sieradzem dofinansowuje gmina wiejska Sieradz. Niebawem może się to jednak zmienić. – Przewozy będą nas kosztować w skali roku więcej o ponad 80 tysięcy. Nie mamy w budżecie zapewnionych pieniędzy na pokrycie tej różnicy. Koszt tak zwanego “wozokilometra” w MPK to obecnie ponad 6 złotych. Rozmawiamy z innymi przewoźnikami, którzy są znacznie tańsi, nawet o ponad 30% – wylicza wójt.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Sieradzu od kilku lat sukcesywnie wymienia tabor. Na ulicach miasta i okolicznych wsi można zobaczyć coraz częściej nowoczesne, niskopodłogowe autobusy w żółto-szarych barwach. Wójt zapewnia, że konkurencyjny przewoźnik może zapewnić równie dobre warunki podróżowania. – Możemy zastrzec, że do wykonywania usług na naszym terenie ma być wykorzystywany nowy tabor, spełniający określone normy – mówi Kaźmierczak.
Którego przewoźnika wybierze gmina Sieradz? Okaże się w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Zobacz wideo:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |