Dyrekcja ICZMP powiadomiła prokuraturę i ZUS w sprawie absencji pielęgniarek
Od kilku dni w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki panuje trudna sytuacja związana z nieobecnością pielęgniarek. W całym Instytucie na zwolnieniach lekarskich jest ich ponad setka, ale jeżeli chodzi o bloki operacyjne, to dwa dni temu do pracy nie przyszła prawie połowa pielęgniarek anestezjologicznych i kilkanaście instrumentariuszek.

W sprawie nieobecności pielęgniarek dyrekcja ICZMP zdecydowała się powiadomić prokuraturę i Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Poinformowano o tym w wydanym oświadczeniu. Czytamy w nim, że: “W Instytucie Centrum Zdrowia Matki pracuje około 1000 pielęgniarek i położnych. Zazwyczaj ok. 10 proc. z nich korzysta ze zwolnień lekarskich. Od początku tygodnia na zwolnieniach przebywa około 120 pielęgniarek. W związku z wynikającym ze zmiennej pogody, a panującym sezonem infekcyjnym, nie chcemy odczytywać opisywanych zdarzeń jako jakiejkolwiek formy protestu. Kierując się troską o pacjentów oraz aby rozwiać wątpliwości dotyczące przyczyn nieobecności personelu, powiadomione zostały ZUS oraz prokuratura”.
Pielęgniarki podkreślają, że zwolnienia to nie protest, ale efekt przemęczenia i nakładania obowiązków ponad siłę. W radiowej relacji na prośbę pielęgniarek, które chcą pozostać anonimowe, zmieniliśmy im głos.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Trudna sytuacja w ICZMP | audio (m4a) audio (oga) |
Łódzka prokuratura przesłucha dyrektora Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Chodzi o złożone przez niego zawiadomienie związane z nieobecnością w pracy dużej liczby pielęgniarek. Dwa dni temu do pracy nie przyszła prawie połowa pielęgniarek anestezjologicznych i kilkanaście instrumentariuszek, co utrudniło funkcjonowanie bloków operacyjnych.
Zawiadomienie dotyczy podejrzenia, że doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjentów kilku oddziałów – mówi rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania. -W ocenie dyrekcji tej placówki jest to konsekwencją absencji chorobowej dużej części personelu medycznego. Kwestionowana jest zasadność zwolnień lekarskich. W ramach czynności sprawdzających planujemy w najbliższym czasie przesłuchać dyrektora szpitala.
Dopiero po przesłuchaniu podjęte zostaną dalsze decyzje, również ta, czy wszczynanie postępowania jest zasadne.
Rzecznik instytutu poinformował dzisiaj, że sytuacja związana ze zwolnieniami pielęgniarek, nie zmieniła się. W weekend w centrum nie odbywają się zabiegi planowe.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |