Jest wyrok w sprawie seksafery w łódzkim więzieniu
Sąd skazał byłego wychowawcę więziennego, z którym w ciążę zaszła jedna z osadzonych – żona byłego prezesa spółki Amber Gold. Tomasz R. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Ma także 5-letni zakaz zajmowania stanowisk w jednostkach penitencjarnych oraz musi zapłacić 5 tys. zł grzywny.Były pracownik Służby Więziennejodpowiada za przekroczenie uprawnień.
– Przez nadużycie stosunku zależności względem osadzonej Katarzyny P., wynikającego z zajmowanego stanowiska wychowawcy, utrzymywał kontakty inne niż wynikające z obowiązków służbowych. Doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innym czynnościom seksualnym oraz obcowania płciowego, skutkującego ciążą osadzonej, czym działał na szkodę Katarzyny P. i interesu publicznego – wyjaśniał sędzia Mariusz Szczygielski.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Oskarżony przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. – Wyrok jest zgodny z wnioskiem prokuratury – mówi prokurator Aneta Grzelczak.
Obrona nie zamierza odwoływać się od wyroku. Pokrzywdzona Katarzyna P.przebywa w areszcie w związku z aferą Amber Gold. Wraz z mężem Marcinem P., miała wyłudzić od prawie 19 tys. osób, ponad 850 mln zł. Obojgu grozi po 15 lat więzienia.
Seksafera wybuchła w marcu 2015 roku, gdy okazało się, że Katarzyna P. jest w ciąży. Następnie ze stanowiska został odwołany dyrektor więzienia, a sprawą zajęła się prokuratura.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Wyrok w sprawie seksafery w łódzkim więzieniu | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |