Zbiórkę krwi z okazji Dnia Kobiet zorganizowała w Sieradzu Młodzieżowa Rada Miasta. Zarówno chłopcy jak i dziewczęta przyznawali, że każda okazja i każdy dzień jest dobry na to, by pomóc:

– Myślę, że jest wiele osób, które chcą po prostu pomagać z dobrej woli. – To tak szczytny cel, że drobny dyskomfort można przezwyciężyć – mówili uczestnicy.

– Chodzi o dar; chodzi o to, żeby pomagać innym -dodaje Aleksandra Halamus z Młodzieżowej RadyMiejskiej w Sieradzu.

W urzędzie by oddać krew pojawiło się kilkadziesiąt osób, głownie młodzieży. Zebrano prawie 14 litrów życiodajnego płynu.