– Zgłoszenie o pożarze traw w okolicach ulicy Brzezińskiej otrzymaliśmy kilkanaście minut po godz. 18. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że pożarem objęta jest duża część nieużytków rolnych. Rozmiary tego pożaru sięgnęły, we wstępnych szacunkach, blisko 50 hektarów – mówi Łukasz Górczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.Zwykle przyczyną podobnych pożarów jest zaprószenie ognia, ale zdarzają się sytuacje gdzie jest ono przypadkowe. – W tym wypadku stawiamy jednak na nieodpowiedzialność człowieka przy wypalaniu trawy – dodaje Górczyński.

Okoliczni mieszkańcy mówią, że podobne pożary wybuchają w tej okolicy co roku. – Co roku jest loteria kiedy i o której godzinie wybuchnie pożar. Myślimy nawet, że w okolicy mieszka piroman, ponieważ to niemożliwe, aby te nieużytki paliły tak często – twierdzą mieszkańcy.

Oprócz pożaru w okolicach Brzezińskiej płonęło w Łodzi również 5 hektarów nieużytków rolnych przy ulicy Wiączyńskiej, gdzie z ogniem walczyły cztery jednostki straży pożarnej. Ogień pojawił się też na polach przy ulicy Tomaszowskiej.

Każdego roku w pożarach traw ginie kilka do kilkunastu osób, akilkadziesiąt osób – zostaje rannych. Od początku roku w Łodzi strażacy gasili 26 pożarów traw i nieużytków. W ubiegłym roku było ich ponad 220.

Posłuchaj: