Tomaszowskie Orlęta | Rozmowy o historii
Jerzy Wiliński wraz z Janem Łaskim, Ewą Przyżycką i Marią Wolszakiewicz w 1951 roku założyli w obecnym I Liceum Ogólnokształcącym wTomaszowie Mazowieckim organizacje pod nazwą “Orlęta”. Nazwę wymyślił Wiliński, nawiązując do chwalebnych czynów Orląt Lwowskich.
Nazwa | Plik | Autor |
Rozmowa archiwalna z Jerzym Wilińskim z 2004 roku. | audio (m4a) audio (oga) | |
Joanna Żelazko z IPN o młodzieżowych antykomunistycznych organizacjach | audio (m4a) audio (oga) |
Celem organizacji było prowadzenie walki z komunistycznym ustrojem Państwa Polskiego poprzez redagowanie i kolportowanie nielegalnych ulotek o treści antypaństwowej i antyradzieckiej. Najbardziej wymowne było hasło Stalinie, tyś mordował Polaków w Katyniu!, które na murach domów malowali małoletni konspiratorzy z organizacji Orlęta. Członkowie organizacji w tomaszowskich szkołach zniszczyli dekoracje z okazji zjazdu miejscowych aktywistów Związku Młodzieży Polskiej. Następnie odważyli się zniszczyć portret Józefa Stalina i rozkleili w centrum Tomaszowa cztery duże plakaty nawołujące do walki z komunizmem, a 7 listopada 1951 r. rozwiesili na drzwiach domów i mieszkań pracowników UBP,MO oraz aktywistów z PZPR sto ulotek: Polacy nie bądźcie zdrajcami Ojczyzny. Nie podlegajcie zbrodniczej propagandzie sowieckiej. […] Sabotujcie wszystkie akcje i wykonania planów, które mają na celu ujarzmienie i wyeksploatowania naszego narodu. […] Niech żyje
Wolna i Niepodległa Polska […]
Na początku 1952 roku, poprzez tomaszowiankę zamieszkującą w Łodzi, Teresę Plich, nawiązano kontakt z łódzką organizacją “Towarzystwo Antykomunistyczne”. Szerszej współpracy jednak nie udało się nawiązać, gdyż w lutym 1952 doszło w obu organizacjach do aresztowań. Przed łódzkim sądem stanęło w sumie 23 młodocianych członków obydwu grup.