Ustawa nie pomogła. W lasach nadal dużo składowisk elektrośmieci
Kilkanaście razy w tygodniu strażnicy miejscy ze Zgierza interweniują w sprawie dzikich wysypisk śmieci.Funkcjonariusze przyznają, że obowiązująca od jakiegoś czasu ustawa śmieciowa niestety nie poprawiła sytuacji terenów zielonych.

Do Straży Miejskiej w Zgierzu wpłynęło anonimowe zgłoszenie, które zostało potwierdzone. – Ustaliliśmy właściciela działki i będziemy prowadzili czynności wyjaśniające w tej sprawie. Takie materiały są zabronione, nie wolno ich składować, są od tego specjalne miejsca przeznaczone do utylizacji i tam należy je oddawać – mówi Tomasz Budaj, Naczelnik Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Straży Miejskiej w Zgierzu. Jak dodaje, społeczeństwo polskie nie bierze na poważnie ustawy śmieciowej. – Ludzie mają stare nawyki, a na to niestety nie mamy wpływu.
Anna Sobierajska z wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Odpadami Komunalnymi Urzędu Miasta w Zgierzu po zobaczeniu zdjęć składowiska odpadów stwierdza, że ustawa śmieciowa nie do końca działa tak, jak powinna. – Wszystkie tego rodzaju sprzęty można przecież spokojnie oddawać do punktów selektywnego zbierania odpadów. Zostawianie śmieci w lasach przez ludzi jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Telewizory, pralki i inne elektrośmieci nie powinny trafiać do lasu, ponieważ są bardzo niebezpiecznymi odpadami. Zgierzanie w opłacie za śmieci, którą wnoszą do miasta, mają możliwość ich oddania – dodaje Sobierajska.
Mieszkańcy, z którymi rozmawiał reporter Radia Łódź twierdzą, że ludzie bardzo śmiecą, w lasach leży m.in. pełno butelek i innych pozostałości po produktach spożywczych. Na skraju jednego z podłódzkich lasów ktoś zostawił kilka telewizorów, pralki.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Ustawa śmieciowa nie pomogła. W lasach nadal dużo składowisk elektrośmieci | audio (m4a) audio (oga) |
Robert Chocholski, Sekretarz Miasta Zgierza mówi, że takie sytuacje są dla niego niezrozumiałe. – Włączamy się w różne akcje edukacyjne, w działania społeczne w szkołach, żeby uświadamiać mieszkańców. Przed nami jeszcze dużo pracy przy działaniach ekologicznych, żeby zmieniać tę postawę wśród zgierzan.
Jeśli chodzi o przepisy miasta Zgierz, wszystko działa sprawnie. – W tym wypadku zawodzi kwestia ludzkiej mentalności – dodaje Chocholski.
Służby na razie nie są w stanie odpowiedzieć, czy uda się ustalić sprawców i właścicieli sprzętów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI ZE ZGIERZA |