By z depresją walczyć, trzeba poznać jej mechanizmy. Łódzkie organizacje chcą wywołać dyskusję
Szacuje się, że aż 10 procent dzieci w Polsce, do 18 roku życia, dotkniętych jest depresją. To choroba wciąż lekceważona, a prowadząca do poważnych konsekwencji, samookaleczenia, czy nawet samobójstw ostrzegają pedagodzy i lekarze. Dlatego kilka łódzkich organizacji pozarządowych, we współpracy z Urzędem Miasta, chce zorganizować konferencję dotyczącą depresji u młodzieży.

Jak mówi pedagog szkolny w jednym z łódzkich liceów, Marta Szymczyk, trzeba zacząć reagować. -Podczas swojej codziennej pracy, zauważam bardzo dużo obszarów, w których jest dużo niedociągnięć w kwestiach wsparcia psychologicznego. Stąd pomysł na to, żeby wypracować, wraz z miastem, konkretne rozwiązania. Pierwszym takim krokiem jest wymienienie się doświadczeniami z dyrektorami, pedagogami i psychologami szkolnymi.
Agata Kobylińska z fundacja Edukabe dodaje, że sytuacja jest naprawdę poważna i jest o czym rozmawiać. -16 proc. dzieci się samookalecza i to są najnowsze badania fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, których wyniki ukazały się w grudniu 2018 r. Trzeba jednak pamiętać o jednej rzeczy, o której się nie mówi, ponieważ jest to temat tabu, że rocznie więcej dzieci tracimy w wyniku samobójstw, niż w wyniku wypadków samochodowych. Chcemy o tym rozmawiać i temu zapobiegać.
Konferencję dotyczącą depresji u młodzieży zaplanowano na 1 marca. Jej wnioski mają posłużyć do opracowania miejskiego programu profilaktyki zdrowia psychicznego. 23 lutego przypada Ogólnopolski Dzień Walki z depresją.