Tomasz Kot odnajduje się na amerykańskim rynku kinowym [WYWIAD]
Sukces “Zimnej wojny” to rewolucja w moim aktorskim życiu – mówił w Los Angeles Tomasz Kot – odtwórca roli Wiktora w filmie Pawła Pawlikowskiego.
Aktor od dłuższego czasu jest już w Hollywood i jak podkreślał, dzięki roli w filmie Pawlikowskiego, otworzyły się dla niego nowe możliwości.- Zgłosiła się do mnie agencja z Los Angeles i od miesiąca współpracujemy. Jesteśmy na takim fajnym etapie tej współpracy. Oni nie mieli nigdy nikogo z tego regionu świata w swoich szeregach, więc mi się przyglądają. Z kolei ja od miesiąca się cały czas uczę, bo nie znam tego typu, modelu współpracy, bowiem to wygląda inaczej niż w Polsce – przyznał aktor.
Radio Łódź towarzyszy “Zimnej wojnie” w Los Angeles.Relacje, wywiady, zdjęcia i materiały wideo prosto z Hollywood znajdziesz tutaj
Kot dodał też, że wciąż poznaje Hollywood i stara się jak najszybciej poprawić swój angielski.- Mówi się, że tutaj mieszkają wszyscy najpiękniejsi ludzie w Stanach Zjednoczonych. Każdy – np. kelner, kierowca taksówki – jest aktorem, pisarzem, reżyserem. Mogę to potwierdzić, bo ucząc się angielskiego dużo zagaduję ludzi.
“Zimna wojna” w Hollywood walczy o trzy statuetki Oscara w kategorii najlepszy reżyser, najlepsza zdjęcia i najlepszy film nieanglojęzyczny.
Prosto z Kalifornii posłuchajcie całej rozmowy z Tomaszem Kotem:
Nazwa | Plik | Autor |
Tomasz Kot o swoich nowych aktorskich wyzwaniach w USA | audio (m4a) audio (oga) |