We wtorek (19 lutego) w sprawie porozumienia został w podpisany list intencyjny. – Im dłużej jesteśmy w tym sporze, tym bardziej następuje konsolidacja tego środowiska. Podpisaliśmy list intencyjny, który ma nas doprowadzić do porozumienia. Myślę, że już po wyborach do tego dojdzie. Do tej pory podpisało go 28 osiedli, ale pamiętajmy, że mamy okres ferii zimowych – mówił Andrzej Kaczorowski w Radiu Łódź.

Jednocześnie radny osiedlowy ze Starego Widzewa przyznał, że nie wszystkie rady osiedli w Łodzi działają tak jak powinny. Jego zdaniem rozwiązaniem nie powinno być jednak zabranie pieniędzy na potrzebne mieszkańcom inwestycje, co w praktyce oznacza likwidację rad osiedli. -Wypada zmienić tę sytuację, tylko gdzie jest w tym miasto? Jeżeli mamy 40 radnych i tylko 10 dobrze pracuje, to co robimy z resztą? Mamy rozwiązać Radę Miejską? Czy wzmacniamy, czy pomagamy im, żeby zaczęli sobie radzić? Wysyłamy ich na konferencje? Miasto to wtedy robi – przekonywał Kaczorowski.

Władze Łodzi chcą, żeby 25 milionów zł, które do tej pory pozostawało w dyspozycji radnych osiedlowych zostało przekazane na realizację Planu dla Osiedli. Dziesięć milionów z tej kwoty ma natomiast zasilić budżet obywatelski.

Zobacz całą rozmowę z Andrzejem Kaczorowskim: