Powrót Ebadipoura i przełamanie PGE Skry [ZDJĘCIA]
Siatkarze PGE Skry zakończyli serię porażek. Po sześciu przegranych z rzędu, bełchatowianie pokonali Cuprum Lubin 3:1.
Cztery przegrane w PlusLidze i dwie w Lidze Mistrzów – to bilans PGE Skry z ostatnich trzech tygodni. Serię porażek udało się zakończyć w niedzielę (17 lutego).
Przed własną publicznością bełchatowianie podejmowali jeden ze słabszych zespołów PlusLigi – Cuprum Lubin. Pierwszy set to potwierdził, bo gospodarze wygrali do 20. Gorzej było w drugim, którego na swoją korzyść (25:21) rozstrzygnęli lubinianie.
Trener Roberto Piazza zdecydował się posłać do boju Milada Ebadipoura, który w ostatnich tygodniach pauzował z powodu kontuzji pleców. Wejście Irańczyka odmieniło gospodarzy. Sam Ebadipour zdobył dziewięć punktów, a najlepiej spisywali się Renee Teppan (21) i Jakub Kochanowski (14), który został MVP spotkania.
Bełchatowianie ostatecznie wygrali trzeciego seta do 21, a czwartego do 19, triumfując w całym meczu 3:1. Sitkarze PGE Skry w tabeli PlusLigi zajmują szóste miejsce.