Gmina Skierniewice oddała przyznaną dotację na budowę świetlicy wiejskiej w Mokrej
Krótka była radość mieszkańców Mokrej pod Skierniewicami, którzy do niedawna cieszyli się, że będą mieli świetlicę. Samorząd gminy poprzedniej kadencji zdobył 1,2 mln zł na budowę budynku w technologii pasywnej, samorząd obecnej kadencji pieniądze oddaje. Gmina rezygnuje z inwestycji, a mieszkańcy Mokrej dalej spotykać się będą w baraku o wymiarach 2×6 metrów. Wójt mówi o innych ważnych potrzebach gminy, np budowie kanalizacji. Pod petycjami w sprawie budowy świetlicy podpisało się 150 osób.
Gmina Skierniewice oddaje1,2 mln zł,jakie otrzymała na budowę świetlicy w Mokrej. Mieszkańcy są rozgoryczeni i mają żal do władz gminy, które rezygnują z dotacji, a ich pozbawiają oczekiwanej od lat świetlicy.
Starania o świetlicę trwają blisko 20 lat. Rozpoczęły się pod koniec XX wieku – wtedy to gmina przekazała wsi w użytkowanie wieczyste działkę. Młodzież zorganizowała tam sobie boisko, wciąż brakowało miejsca na spotkania dla mieszkańców. – Zbieraliśmy się na przystanku kolejowym na zebrania. Wójt powiedział, że nie do pomyślenia jest, żebyśmy chodziły na przystanek kolejowy – powiedziała sołtys Mokrej Alina Burzyńska.
Z przystanku przenieśli się do podarowanego baraku. – Jest szeroki na dwa metry, na sześć długi. To był stary wagon kolejowy. Obłożyliśmy go blachą, za którą zapłacił wójt. Resztę zrobiłyśmy same, zorganizowałyśmy stół, krzesła, podłogę – dodała Burzyńska.
Barak służy do dzisiaj. Odbywać się tu może niewiele. W baraczku nie ma wody, za to jest bardzo zimno. – Jedynym udogodnieniem jest światło. Nie ma wody, ogrzewania ani żadnego zaplecza – dodał mieszkaniec Mokrej Jan Kędziora.
Pod koniec poprzedniej kadencji do mieszkańców dotarła wiadomość o przyznaniu przez Urząd Marszałkowski unijnego dofinansowania na budowę świetlicy. Miał powstać nowoczesny budynek w technologii pasywnej. Dotacja wyniosła1,2 mln zł. Drugi milion jednak dołożyć miała gmina. Nie dołoży – woli oddać to, co dostała. – Pieniądze były przyznane, jednak budżet gminy to nie worek bez dna. Rozumiem oczekiwania i aspiracje społeczeństwa, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to wszystko kosztuje – dodał wójt gminy Czesław Pytlewski.
Władze gminy proponują mieszkańcom Mokrej korzystanie z budynku w Sierakowicach Lewych.
Czy wójt słusznie zrezygnował z dotacji? Mieszkańcy uważają, że to stracona szansa na rozwój miejscowości, a druga szansa na dotacje już się nie powtórzy. Dotacje na budownictwo pasywne pod koniec ubiegłej kadencji otrzymała m.in. gmina Maków – 4 mln zł na centrum administracyjno-kulturalno-sportowe. Miasto Skierniewice blisko 8 mln zł dofinansowania przeznaczy na budowę placówki żłobka i przedszkola w jednym. Lipce Reymontowskiej dostały 2,7 mln zł – na budowę gminnego przedszkola. Miasto Łowicz dostało 4 mln zł na budowę sali widowiskowej.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Oddali przyznana dotacje | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI ZE SKIERNIEWIC |