Areszt dla ojca i syna, którzy zaatakowali dwóch mężczyzn w Dąbrowicach
Ojciec i syn, którzy w niedzielę napadli na młodego mężczyznę i jego ojca w Dąbrowicach koło Krośniewic, zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. 38-letni mężczyzna – brat nożowniczki, która w sierpniu zabiła w Łaniętach inna kobietę i raniła 14-letniego chłopca – odpowie za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu do ośmiu lat więzienia, natomiast jego 20-letni syn usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i kierowania gróźb karalnych, za co grozi dożywocie.

Jak ustalono, 21-latek wyszedł z domu pobiegać. Spotkał wówczas znanego z widzenia 20-latka. Ten stał się agresywny i wyciągnął nóż. Krzyczał, że zabije 21-latka. Ten zaczął uciekać. W między czasie zadzwonił do swojego ojca i brata. -Na miejscu pojawił się także 38-letni ojciec 20-latka. Miał ze sobą przedmiot przypominający pałkę o długości pół metra, na której zamontowane było 20-centymetrowe ostrze. 20-latek i jego ojciec zaczęli atakować. 38-latek używał pałki z ostrzem, a syn w dalszym ciągu miał ze sobą nóż, którym w pewnym momencie podczas szamotaniny chciał ugodzić 21-latka w brzuch. Do tragedii jednak nie doszło, gdyż ten zdążył się odsunąć – poinformował rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.
Czytaj: Brat nożowniczki z Łaniąt z rodziną przeprowadził się w okolice Dąbrowic. Prokuratura wyjaśni, czy wraz z synem zaatakował dwóch mężczyzn
Podczas przesłuchania 20-latek i jego ojciec nie przyznali się do winy. Twierdzili, że to oni zostali zaatakowani.
Sąd przychylił się dziś (12 lutego) do wniosku prokuratury, która wnosiła o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.